Ukraina w centrum Lublina

pogranicze

Pograniczne miejsca spotkań

Pogranicze polsko-ukraińskie jest obszarem, gdzie spotkały się dwie wielkie kultury Wschodu i Zachodu, dwie duchowości, które wniosły znaczący wkład w kulturę europejską kształtowaną w ciągu wieków. Duchowa przestrzeń tego regionu była efektem wielowiekowego wzajemnego oddziaływania na siebie etnosów: polskiego, ukraińskiego, białoruskiego, rosyjskiego i żydowskiego. Efektem tej wielowiekowej koegzystencji są istniejące do dziś formy architektoniczne, w których zobaczyć można wzajemne wpływy i zależności, a dotyczą one różnych aspektów. Na tym terenie występowały obok siebie cerkwie, kościoły i synagogi o specyficznych bryłach i ciekawym detalu architektonicznym. Wiele z nich to cenne zabytki, kryjące w sobie unikatowe pomysły ich twórców, o niespotykanym gdzie indziej kształcie. Macewy, kościelne krzyże i cerkiewne kopuły, ornamentyka, obrazy i ikony odzwierciedlają specyfikę tego obszaru wielokrotnie niszczoną i skazywaną na nieistnienie ale jednak ciągle na nowo budzącą się do życia. Szeroko pojęta sztuka tego obszaru, jest szczególnym wyrazem syntezy kulturowej, łączącej w jednorodną całość wpływy dawnej Jerozolimy, Bizancjum i Rzymu, przeszłość i teraźniejszość, tego co rodzime, z tym co obce. Ikonowe malarstwo współbrzmi tutaj z barokową rzeźbą, będąc przykładem twórczego poszukiwania oraz syntezy, tworząc oryginalne, zaskakujące swym wyrazem artystycznym piękno.

Konsekwencją wydarzeń dziejowych na tym obszarze były radykalne zmiany w jednolitym choć zróżnicowanym a kształtowanym przez stulecia krajobrazie kulturowym pogranicza polsko-ukraińskiego. Po II wojnie światowej granica państwowa podzieliła wiele miejscowości przygranicznych, w wyniku czego rozpadły się kontakty i więzi pomiędzy społecznościami oraz rodzinami. W wyniku zmiany przebiegu granic wiele miasteczek i wsi stało się miejscowościami przygranicznymi i peryferyjnymi. Szereg miejscowości zmieniło diametralnie swój wygląd. Część z nich opustoszała całkowicie lub częściowo, z powodu deportacji mieszkańców w różnych kierunkach na wschód i na zachód. Do dzisiaj żyje wiele osób, u których dominuje poczucie doznanego cierpienia i krzywdy, będące skutkiem wojennych i powojennych działań. Są one przyczyną istnienia nieufności oraz lęku przed innością. W latach 60-tych w miejsce wyludnionych wsi utworzono Państwowe Gospodarstwa Rolne (PGR), które zasiedlano ludnością sprowadzaną z odległych regionów, co przyczyniło się do braku identyfikacji mieszkańców ze swoją miejscowością. W opuszczonych miejscowościach przygranicznych szereg obiektów zabytkowych zostało pozbawionych opieki, bez której ulegały stopniowej dewastacji. Dzieła sztuki zamykano w magazynach i składach, niszczono, palono, traktowano jako niebezpieczny relikt przeszłości. Te działania doprowadziły do ruiny nie tylko materialne dziedzictwo kulturowe pogranicza, ale także spowodowały powstanie ran w świadomości ludzi zamieszkujących te tereny niezależnie od ich przynależności narodowej czy też religijnej. Peryferyjność, brak perspektyw i zajęcia sprawiały, że bardziej ambitni i zdolni młodzi ludzie z terenów przygranicznych wyjeżdżali do większych miast lub za granicę. Ludzie starsi oraz ci którzy pozostali, przyzwyczajeni do swojego losu, w niewielkim stopniu przejawiają więź z dziedzictwem kulturowym regionu.

Dokumenty strategiczne gmin przygranicznych podkreślają unikalny potencjał turystyczny swoich terenów wynikający z wielokulturowego oraz wieloetnicznego charakteru pogranicza. Jednocześnie podkreślają problem złego stanu technicznego zabytkowych obiektów wynikający z kilkudziesięcioletnich zaniedbań oraz wskazują na brak kompleksowych rozwiązań wokół najatrakcyjniejszych zabytków tzn.: bazy noclegowej, zaplecza gastronomicznego, wypożyczalni sprzętu rowerowego, szlaków kulturalnych, przewodników, folderów, mapek., pól namiotowych, dostępu do Internetu. To wszystko sprawia, iż odwiedzający tereny przygraniczne nie otrzymują oferty spełniającej chociażby minimalne standardy. Bliskość granicy oraz historia pogranicza tworzy z kolei wręcz wymarzone warunki dla organizacji międzynarodowych obozów młodzieżowych. Tereny wiele lat niedostępne, będące w przeszłości tyglem kultur, są miejscem interesującym dla pasjonatów, którzy jak wynika z doświadczeń Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza prowadzącej badania na tym terenie, są zainteresowani organizacją spotkań i sympozjów, a także prowadzeniem badań etnograficznych. Brak infrastruktury i warunków do wykorzystania potencjału pogranicza sprawiają, że tracona jest szansa na przyciągnięcie i zatrzymanie zainteresowanych okolicą podróżnych. W ostatniej dekadzie sierpnia na same tylko Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa (organizowane po raz siódmy od roku 2004 przez Fundację Kultury Duchowej Pogranicza oraz przygraniczne samorządy) przybywa kilka tysięcy osób z terenów całej Polski i Ukrainy oraz innych krajów, którzy nie mają gdzie się zatrzymać. Również międzynarodowe obozy młodzieży w Korczminie organizowane od 2003 r. musiały odbywać się w warunkach ekstremalnych.

ks. dr Stefan Batruch

Wesprzyj Fundację

Aby wesprzeć działania fundacji wpłać na konto lub za pomocą zrzutka .pl

Fundacja Kultury Duchowej Pogranicza
Al. Warszawska 71, 20-803 Lublin

Pekao S.A. o. Lublin

PL 03124025001111001111839062 PLN
PL 54124025001978001111839802 EUR
PL 03124025001787001111839600 USD

SWIFT: PKOPPLPW
Tytuł: Razem z Ukrainą/Together with Ukraine